Czy ubezpieczenia lubią alkohol?

beach-455752_1280

Okres wakacyjny sprzyja urlopom, wypoczynkowi, spotkaniom towarzyskim. Bardzo często przy tych okazjach pojawia się alkohol. Czy zastanawialiście się jak się ma spożycie alkoholu przez ubezpieczonego do odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeniowego?

Słowem wstępu – statystyka

W Polsce alkohol spożywa 84% dorosłych Polaków (89% dorosłych mężczyzn, 80% dorosłych kobiet).

Spożycie alkoholu w miastach i na wsi jest porównywalne.

Najczęściej alkohol pijemy we własnym domu. Tak zeznaje 69% mężczyzn i 62% kobiet. Następnym miejscem są spotkania u znajomych, przyjaciół i rodziny (24%).

Jakie są powody picia alkoholu? 71% mężczyzn pije dla relaksu, bez okazji. Z tego samego powodu po alkohol sięga 54% kobiet. Inne okazje do sięgnięcia po kieliszek to spotkania ze znajomymi, urodziny, święta.

Co ciekawe tylko 4% mężczyzn i 1% kobiet twierdzi, że zdarzyło im się wypić za dużo.

A co na to wszystko ubezpieczyciel?

Mówiąc krótko, ubezpieczyciel może być zadowolony. Bo alkohol to jedna z przyczyn odmowy wypłaty roszczenia.

W Ogólnych Warunkach Ubezpieczeń, w dziale dotyczącym wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciele bardzo często zamieszczają zapis mówiący o tym, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody wyrządzone po spożyciu alkoholu, narkotyków lub innych środków odurzających.

Z mojego doświadczenia wynika, że zasada jest jedna. Im tańsze ubezpieczenie, tym więcej wyłączeń, a alkohol pojawia się zwykle jako jedno z  pierwszych.

Które ubezpieczenia są szczególnie wrażliwe na alkohol w krwi ubezpieczonego?

Najczęściej zapisy takie pojawiają się w:

– ubezpieczeniach terminowych na życie,

– ubezpieczeniach grupowych obejmujących pracowników,

– ubezpieczeniach grupowych dla osób ubezpieczających kredyty wszelkiej maści.

Alkohol jest niezwykle popularnym wyłączeniem w ubezpieczeniach turystycznych. Wiedzieliście o tym, że skacząc na główkę do basenu pod wpływem alkoholu i robiąc sobie krzywdę, koszty leczenia będzie pokrywać z własnej kieszeni?

Bardzo często alkohol jest wyłączeniem w ubezpieczeniach wypadkowych, czyli tam gdzie liczymy na wypłatę pieniędzy w przypadku złamania czy innego urazu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem.

I najistotniejsza kwestia, to ubezpieczenie OC posiadacza pojazdu. Tu jazda na podwójnym gazie (wystarczy przekroczenie normy 0,2 ‰) skutkuje tym, że ubezpieczyciel zażąda zwrotu wypłaconego odszkodowania.

Analogicznie rzecz się ma z AC. Zwykle w Auto Casco znajdują się wyłączenia dotyczące alkoholu.

A co z pijanym pieszym?

Jeśli spowodujesz po alkoholu szkodę, to ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty roszczenia z OC w życiu prywatnym, jeśli takie zostało wykupione. Upojenie alkoholowe pieszego jest też podstawą do obniżenia sumy odszkodowania wypłaconej pieszemu, gdyby ten został potrącony przez pojazd.

 

Źródła:

http://www.tnsglobal.pl/jakpijapolacy/pdf/raport.pdf

http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sa-pasazer-jadacy-z-pijanym-kierowca-przyczynia-sie-do-skutkow-wypadku-1?utm_source=facebook.com&utm_medium=social&utm_campaign=artykul&utm_term=2015&utm_content=LEX.pl

Opublikowano w:

Aleksandra Krajnik

Doradztwo ubezpieczeniowe to moja pasja. Jako agent pracuję od 2014 roku i zabezpieczam życie i zdrowie setek osób. Polisa to doskonałe narzędzie pod warunkiem, że kwestie prawne są poukładane - współpracuję więc z prawnikami, księgowymi, doradcami sukcesyjnymi. Otaczam klientów kompleksową opieką.