Spotkanie z doradcami w Radomiu

startup-594091_1280

Wczoraj popołudnie spędziłam w Radomiu, w tamtejszym oddziale Aviva. Kierownik grupy, Małgorzata Mikuś zaprosiła mnie na spotkanie swojej grupy, żebym opowiedziała jak ja to robię, że mam energię do działania. Moim zadanie było opowiedzieć również o tym jak planuję pracę, jak pozyskuję polecenia oraz czy raporty z Atomu wykorzystuję w swojej pracy.

No i opowiedziałam o tym wszystkim!

Bardzo motywujące było patrzeć, że stosowane przeze mnie metody zainteresowały doświadczonych agentów. Z początku sceptycznie nastawieni do mnie i mojej opowieści w trakcie zaczynali się uśmiechać, pytać, opowiadać swoje historie. Atmosfera rozluźniła się, nie czułam się już jak w trakcie odpowiedzi przed tablicą, tylko jakbym rozmawiałam z dobrymi znajomymi. Bardzo mi się podobało, że mogłam zadań pytania grupie, o to jak oni robią ten biznes. Jak rozmawiają z klientami, jak pracują, jak planują pracę.

Niezmiernie było gdy po spotkaniu kilka osób podeszło do mnie by podziękować, że przypomniałam im to o czym wiedzieli tylko zapomnieli już, że tak należy robić.  Gratulowali mi energii i podejścia do tej pracy.

Cenne uwagi usłyszałam od coacha, Małgorzaty Nowak, która uczestniczyła w tym spotkaniu jako obserwator. Zwróciła uwagę, by mówić także o swoich porażkach, niepowodzeniach. Ma sporo racji. W polskiej rzeczywistości człowiek któremu coś się nie udaje jest lepiej postrzegany niż ktoś kto odnosi sukcesy.

Więc tu i teraz informuję, że nie ma tygodnia żeby mi się coś nie skomplikowało, żeby nie przydarzyła się klęska. Tylko nie umiem o tym mówić, bo jak mi się noga podwinie to wtedy staram się dwa razy bardziej by nadrobić stracony czas i zniwelować ewentualne straty.

To spotkanie było dla mnie ważne i miało jeszcze jeden wymiar o którym wcześniej nawet nie pomyślałam. Dotarło to do mnie gdy jechałam do domu. Otóż opowiadając o tym jak działam, jakie mam podejście do życia, jakie sobie cenię wartości, zobowiązałam się do tego wszystkiego. Mam niezwykle wysokie poczucie odpowiedzialności, honor i wywiązywanie się ze zobowiązań to bardzo ważne elementy mojego życia. Po tym co opowiedziałam, jakie wsparcie otrzymałam od Małgosi i od jej grupy, nie mam wyjścia, po prostu muszę dalej trzymać formę, poziom i zwyżkować!

Mam nadzieję, że na spotkaniu tchnęłam energię i moc w grupę, jednocześnie zmotywowałam siebie do jeszcze większego wysiłku.

A na koniec kilka słów o niezwykle inspirującej rozmowie z doświadczonym agentem, który nie opowiada Bajek! Wojtek opowiedział mi o tym, jak w zeszłym roku zmobilizował się do pracy i znowu jest na szczycie. Pokazał drogi na ten szczyt i już się nie mogę doczekać na kolejną rozmowę z nim.

I jeszcze jedna korzyść z wyjazdu do Radomia, poznałam kolejny dowcip o agentach ubezpieczeniowych!

Jeszcze raz dziękuję Małgosi za zaproszenie, bardzo miło było Was poznać. Dziękuję za inspiracje i wszystkie ciepłe słowa. Do zobaczenia 🙂


Chcesz usłyszeć dowcip o agentach ubezpieczeniowych?

Spotkaj się ze mną. I sprawdź czy jest nutka prawdy w tym dowcipie!

Opublikowano w:

Aleksandra Krajnik

Doradztwo ubezpieczeniowe to moja pasja. Jako agent pracuję od 2014 roku i zabezpieczam życie i zdrowie setek osób. Polisa to doskonałe narzędzie pod warunkiem, że kwestie prawne są poukładane - współpracuję więc z prawnikami, księgowymi, doradcami sukcesyjnymi. Otaczam klientów kompleksową opieką.