Podjęliście decyzję o ubezpieczeniu, spotkaliście się z agentem i po wnikliwej analizie otrzymaliście ofertę ubezpieczenia. Ostatni szlif, lekkie negocjacje składki i przystępujecie do spisywania wniosku. I wtedy agent pyta, kto ma być uposażonym głównym na polisie?
Kim jest uposażony?
Uposażony to osoba (np. partner, małżonka, matka, stryjek, itp.) lub podmiot (bank, schronisko dla psów, itp.), które otrzymają pieniądze z polisy jeśli ubezpieczony zejdzie z tego świata.
Co ważne, uposażonym może być dowolna osoba, nie musi być ona z nami w jakikolwiek sposób spokrewniona.
Wskazując uposażonego zwykle podaje się imię, nazwisko, datę urodzenia tej osoby i pokrewieństwo. Nie podaje się adresu zamieszkania, numeru telefonu czy innych danych, które by pozwoliły z uposażonym się skontaktować. Takie historie, że firma ubezpieczeniowa wysyła przedstawiciela by znalazł uposażonego i przekazał mu pieniądze, to tylko w filmach. Uposażony musi zgłosić się sam po należne mu roszczenie.
Uposażonych zwykle można wskazać wielu. Dla poszczególnych osób przypisuje się procentowy udział w kwocie świadczenia.
Uposażony główny, a zastępczy
Uposażeni główni otrzymają świadczenie w razie śmierci ubezpieczonego. Natomiast jeżeli nie żyje również żaden uposażony główny, wtedy pieniądze przechodzą na uposażonych zastępczych.
Kiedy wpisywać uposażonych zastępczych? Niemal zawsze warto wpisać, w szczególności jeżeli jako uposażonego głównego podaliśmy np. małżonka z którym często podróżujemy. W razie jednoczesnej śmierci, pieniądze z polis trafią do właściwych osób, bez konieczności przeprowadzania postępowania spadkowego.
Zagrożenia przy wskazywaniu uposażonych
Klienci często wskazują dzieci jako uposażonych, bo zależy im aby zabezpieczyć przyszłość pociech. Mówią, że pieniądze z polisy w razie śmierci mają pozwolić dzieciakom rosnąć w standardzie do jakiego przywykły, tak by owdowiały rodzic nie musiał rezygnować z wyjazdów z dziaciakami na wakacje, obozy czy oszczędzać kosztem ich zajęć dodatkowych.
Wskazanie dziecka jako uposażonego to dobry pomysł, pod warunkiem, że dziecko jest pełnoletnie. W sytuacji gdy uposażonym jest osoba małoletnia (poniżej 18 roku życia), to w imieniu dziecka decyzję będzie podejmował sąd rodzinny, który może zawyrokować, by pieniądze z polisy zostało umieszczone na lokacie do czasu skończenia 18 lat przez uposażonego nieletniego. W ten sposób marne szanse, że pieniądze zasilą codzienny budżet domowy.
Stąd warto zastanowić się, aby w razie śmierci rodziców niepełnoletnich dzieci, pieniądze z polisy trafiły do osób, które są godne zaufania i będą tak gospodarować otrzymanymi pieniędzmi by zabezpieczyć osieroconym dzieciom, to wszystko na czym zależało zmarłemu rodzicowi.
Stąd często jako uposażonego wskazuje się drugiego rodzica lub inne dorosłe osoby, np. babcie, rodzeństwo rodziców, itp.
Druga kwestia to nie poinformowanie uposażonych o tym, że jest polisa. Dlatego uczulam swoich klientów by informowali uposażonych, że jest polisa oraz w jakim towarzystwie. Można przekazać też mój numer telefonu. Jak już pisałam powyżej, towarzystwa nie mają jak dotrzeć do uposażonych.
Kiedy można zmienić uposażonych?
Zawsze. U niektórych ubezpieczycieli wymagane jest złożenie stosownego druku, natomiast moi klienci mogą zmienić uposażonych przez portal zatem o niemal każdej porze dnia i nocy mogą nieodpłatnie wprowadzić zmiany.
A co, jeśli nie wskażesz uposażonych?
Tutaj są różne ścieżki postępowania zależnie od towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym mamy polisę. Zwykle towarzystwa przekażą roszczenie według zasad dziedziczenia ustawowego.
Jakie są podatki od otrzymanego roszczenia?
Świadczenie ubezpieczeniowe jest zwolnione zarówno z podatku dochodowego jak i z podatku od spadków i darowizn. Dlatego polisa jest doskonałym rozwiązaniem dla osób, które w razie swojej śmierci chcą przekazać pieniądze osobie spoza grona najbliższych spadkobierców, np. partnerowi (wg prawa spadkowego to III grupa spadkowa i przekazanie pieniędzy darowizną czy testamentem wiązałoby się z koniecznością zapłacenia 20% podatku spadkowego).
Jako, że świadczenie ubezpieczeniowe jest zwolnione z podatków, to jest też sposobem na zabezpieczenie pieniędzy na wypłaty ewentualnych zachowków.
Kiedy uposażony nie dostanie pieniędzy z polisy?
I tu pojawiają się historie z cyklu – bo ubezpieczyciele nie płacą. To kiedy nie będzie wypłaty z polisy w razie śmierci ubezpieczonego?
- nie był uposażonym na polisie ani uprawnionym do odbioru roszczenia – to się niestety zdarza, że ubezpieczony wskazał kogoś innego jako uprawnionego do świadczenia, a rodzina się irytuje, że to nie oni dostaną pieniądze, np. syn wskazuje swojego partnera życiowego,
- osoba uposażona przyczyniła się do śmierci osoby ubezpieczonej – na szczęście niezbyt częsty przypadek, ale warto wiedzieć, że nie warto dla pieniędzy z polisy ryzykować bo nie dość, że więzienie to i świadczenie przejdzie obok nosa,
- śmierć ubezpieczonego nastąpiła w okresie karencji, czyli w okresie gdy polisa jeszcze nie zaczęła działać – typowe dla tanich polis, które mają okresy karencji nawet do 2 lat,
- śmierć ubezpieczonego była wynikiem działać wymienionych w ograniczeniach odpowiedzialności ubezpieczyciela – np. brak wypłat za śmierć wskutek nieszczęśliwego wypadku jeśli był on w stanie po spożyciu alkoholu, czy zgon w trakcie zamieszek.
Co zrobić by dostać wypłatę roszczenia?
Należy zgłosić się do towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym była polisa z drukiem roszczenia, aktem zgonu i dowodem tożsamości. Towarzystwo może poprosić o dodatkowe dokumenty, np. potwierdzające przyczynę zgonu. Dla śmierci wypadkowej może być wymagana notatka z prokuratury.
Od momentu dostarczenia kompletu dokumentów, ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę świadczenia uposażonym.
Co zrobić gdy nie wiemy kto jest uposażony?
Skoro wiemy, że była polisa to można jej poszukać. Często na dokumencie polisy znajduje się informacja o tym kto jest uposażonym.
Druga możliwość to wszystkie osoby, które uważają, że mają prawo do świadczenia z polisy składają dokumenty do wypłaty roszczenia. Jeżeli w tym gronie znajdują się osoby uprawnione – ubezpieczyciel wypłaci im pieniądze.
Masz więcej pytań?
Potrzebujesz fachowej porady?
Chcesz ubezpieczyć się na życie, aby w razie nieszczęścia zostawić najbliższym środki do życia?
Zapraszam do kontaktu: 533 383 505
Spotkajmy się offline lub online, porozmawiajmy przez telefon.