Nawałnice, deszcze, podtopienia… co na to Twoje ubezpieczenie?

flood-965092_1280

Mamy jesień. Niestety nie tą złota polską, tylko miotającą żabami, z zimnem, przymrozkami, wiatrami urywającymi głowę. Zdarzają się już pierwsze zalania i podtopienia. Mam w związku z tym dla Ciebie ćwiczenie.

Połóż rękę na sercu.

Zamknij oczy.

Powiedz na głos: Wiem jaki mam zakres ubezpieczenia swojego mieszkania/domu.

Ile było pewności w Twoim głosie?

A teraz weź polisę ubezpieczeniową swojej nieruchomości i sprawdź co tam masz.

Pytania, na które warto znać odpowiedzi:

Jakie dostanę pieniądze jeśli na mój dom przewróci się drzewo i uszkodzi dach?

Jakie pieniądze wypłaci ubezpieczyciel jeśli pęknie rynna i zaleje garaż?

Ile ubezpieczyciel da mi pieniędzy jeśli sadza i dym wejdą w meble znajdujące się w sypialni, nawet jeśli pożar był tylko w kuchni?

Do jakiej kwoty towarzystwo odpowiada zamiast mnie, gdyby pęknięty wężyk pod moją umywalką przyczynił się do zalania sąsiada z dołu?

Ile pieniędzy mam do dyspozycji na wynajem mieszkania lub domu zastępczego w razie zniszczenia mojego lokum przez zdarzenie losowe?

Czy dostanę pieniądze na nowy sprzęt RTV jeśli piorun uderzy w transformator i przepięcie uszkodzi posiadaną przeze mnie elektronikę?

Jaką kwotą będę dysponować na nowe drzwi, gdyby stare uszkodził włamywacz?

Jeśli nie masz pewności co masz na polisie to polecam się!

Opublikowano w:

Aleksandra Krajnik

Doradztwo ubezpieczeniowe to moja pasja. Jako agent pracuję od 2014 roku i zabezpieczam życie i zdrowie setek osób. Polisa to doskonałe narzędzie pod warunkiem, że kwestie prawne są poukładane - współpracuję więc z prawnikami, księgowymi, doradcami sukcesyjnymi. Otaczam klientów kompleksową opieką.